gdy w nosie katar , a w gardle szpilki:((( ,
gdy lista świątecznych prezentów nie tknięta,
gdy intensywny czas ząbkowania daje o sobie znać z wszelkimi dolegliwościami,
gdy skrawek nieba pokrywa gruba warstwa chmur,
gdy wszystko jedno
zdarzyć się może, zupełnym przypadkiem, że człowiek trafia na obraz, muzyczną frazę i poczuje dobre fluidy. Zazwyczaj nie odmieni od zaraz swego życia, coś jednak pozostaje,mała iskra zapłonie, by myśli skierować w kierunku tych bardziej budujących, a niżeli destruktywnych. Cud niepamięci;)
Siła dzwięku,obrazu i słowa lekarstwem na cały ten chaos, od zawsze.
Tym razem obraz, a konkretnie serial Siedlisko reżyserii J. Majewskiego.
Nietuzinkowy i pełen fantastycznych dialogów, które są autorstwa W Majerówny i Z.Nasierowskiej. Pełen ciepła rodzinnego, znacznie odbiegający od współczesnych seriali ukazujących się na polskim rynku. Taki nie dzisiejszy. Powoli, bez pospiechu, dla miłośników kina refleksyjnego i rozbudowanych dialogów.
Znakomita obsada, w rolach głównych A. Dymna i L. Pietraszak, cudo!
A ostatni z odcinków magiczny,Wigilijny,na teraz. W pełni ukazujący wyjątkowość tego dnia:)
Nie trafiłam na ten serial, ale rozbudowane dialogi to coś dla mnie - dlatego kocham "Przed wschodem słońca" i "Przed zachodem słońca"... Niech więc iskry płoną dobrym, jasnym, inspirującym światłem. A ząbkowanie niech przejdzie jak najmniej boleśnie dla Was.
OdpowiedzUsuńDziękuję za ciepłe słowa:)Zawsze miło się nimi ogrzać,a zwłaszcza, gdy wszystko idzie źle:)Przegadane filmy wielbię, a ,,Przed.." ubóstwiam!
OdpowiedzUsuńuwielbiam Siedlisko-widzialam dwa razy...
OdpowiedzUsuńa na zabkowanie polecam DAGOMED 44 Chamomilla :)
Witaj schocolla :)dzięki za poradę :))) Maść już mamy, teraz tylko liczymy zęby, które wyrastają jak grzyby po deszczu:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
zakochałam się w tym opartym na polskiej sielskości filmie!
OdpowiedzUsuńJa tez totalnie przepadłam:)
OdpowiedzUsuńUwielbiamy !
OdpowiedzUsuń:)))
OdpowiedzUsuń