poniedziałek, 17 grudnia 2012

Step by step






 Ten przedświąteczny czas  u Nas bardzo refleksyjny, odsyła do zeszłorocznych wspomnień.  Grudzień znaczącą datą zapisał się na kartach naszego kalendarza:)))  Taki nasz początek i koniec zarazem:) Przełom wszystkiego.
Czas gdy w domu spędza się najmilej czas.
W miniony weekend zapachniało u nas piernikiem.  W tym roku  jeszcze bez udziału małych rączek ale  z tuptającą pomiędzy moimi nogami Kalinką.
 Już sama chodzi, przemierza długie dystanse, a ja pękam z zachwytu. Kolejny mały krok, ku samodzielności.
 Patrzę na mała dziewczynkę, która za moment skończy rok i coraz bardziej budzi się we mnie świadomość jej indywidualności, odrębności. A co za tym idzie lawina pytań. Jak mądrze roztoczyć parasol bezpieczeństwa, by jej nie przytłoczyć nakazami i nie przestraszyć? Jak równoważyć w dawaniu,  by nie dać zbyt mało, czy zbyt dużo ? Odwieczne dylematy, szukanie złotego środka. Trzeba dużej uważności , by właściwie odbierać potrzeby dziecka. Codzienne zmagania, by jej nie zgubić:) Świadomość to już mały krok do przodu:)
"Ważne żeby iść" powiedział kiedyś Kieślowski . Razem opanowujemy tą trudną sztukę, właściwie stawianych kroków:)


poniedziałek, 10 grudnia 2012

Gdy wszystko idzie źle...

Gdy wszystko idzie źle ,
gdy w nosie katar , a w gardle szpilki:((( ,
gdy lista świątecznych  prezentów nie tknięta,
gdy intensywny czas ząbkowania daje o sobie znać z wszelkimi  dolegliwościami,
gdy skrawek nieba pokrywa  gruba warstwa chmur,
gdy wszystko jedno
zdarzyć się może, zupełnym przypadkiem, że człowiek trafia na obraz, muzyczną frazę i poczuje dobre fluidy. Zazwyczaj nie odmieni od zaraz swego życia, coś jednak  pozostaje,mała iskra zapłonie, by myśli skierować w kierunku tych bardziej budujących, a niżeli destruktywnych. Cud niepamięci;)
Siła dzwięku,obrazu i słowa lekarstwem na cały ten chaos, od zawsze.
Tym razem obraz, a konkretnie serial Siedlisko reżyserii J. Majewskiego.
Nietuzinkowy i pełen fantastycznych dialogów, które są  autorstwa W Majerówny i Z.Nasierowskiej. Pełen ciepła rodzinnego, znacznie odbiegający od współczesnych seriali ukazujących się na polskim rynku. Taki nie dzisiejszy. Powoli, bez pospiechu, dla miłośników kina refleksyjnego i rozbudowanych dialogów.
Znakomita obsada, w rolach głównych  A. Dymna i L. Pietraszak, cudo!
A ostatni z odcinków magiczny,Wigilijny,na teraz. W pełni ukazujący wyjątkowość tego dnia:)

Siedlisko (1998)